Upadłość konsumencka – Płock

Jest wiele powodów, które mogą doprowadzić człowieka do bankructwa, np. utrata pracy, zbyt wysokie koszty kredytu lub pożyczki, niegospodarność, zdarzenie losowe, choroba, hazard lub inne uzależnienie. Prawo upadłościowe przewiduje dla konsumentów niewypłacalnych, następujące środki zaradcze:

  • złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej lub
  • złożenie wniosku o zawarcie układu konsumenckiego.

Nasza kancelaria w Płocku udziela wsparcia prawnego osobom, które znajdują się w kryzysie finansowym. Zajmujemy się doradztwem prawnym w sprawach dotyczących postępowań windykacyjnych, egzekucyjnych oraz upadłościowych. Po analizie indywidualnej sytuacji klienta poszukujemy prawnych sposobów, zmierzających do ustabilizowania jego sytuacji finansowej.

Upadłość konsumencka – Gostynin

Klientom mającym problemy z terminową spłatą zobowiązań pomagamy przebrnąć przez procedury służące zaspokojeniu wierzycieli. Postępowanie upadłościowe ma na celu oddłużenie konsumenta poprzez zastosowanie możliwych i dopuszczonych przez prawo sposobów spłaty należności, a w wyjątkowych sytuacjach – całkowite umorzenie długu przez sąd. Prawo upadłościowe przewiduje możliwość zachowania przez dłużnika określonych składników majątku, które są dla niego niezbędne do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Rzetelne badanie wydolności finansowej osoby zadłużonej oraz staranne przygotowanie dokumentacji wpływa na skrócenie postępowania w sprawie upadłości konsumenckiej. Udzielamy kompleksowego wsparcia formalno-prawnego klientom z Gostynina, Płocka oraz innych miejscowości.

Konsumenckie postępowanie sądowe

Postępowanie w sprawie wniosku o upadłość konsumencką prowadzone jest przed sądem. Konsumenckie postępowanie sądowe może odbywać się w trybie zwykłym lub uproszczonym. Podstawową kwestią postępowania jest ustalenie sytuacji osobistej i materialnej zadłużonej osoby. Ocena sytuacji finansowej dłużnika jest kluczowa dla rozstrzygnięć podejmowanych przez sąd upadłościowy w sprawach dotyczących upadłości konsumenckiej lub zawarcia układu konsumenckiego. Nasza kancelaria przeprowadza szczegółową analizę sytuacji życiowej i majątkowej osób fizycznych, nieprowadzących działalności gospodarczej, które zgłaszają się do nas z problemem niewypłacalności. Badamy przyczyny i wysokość zadłużenia (np. wobec banków, pożyczkodawców, dostawców towarów lub usług) aby wdrożyć odpowiednią procedurę oddłużeniową.

Upadłość konsumencka – Włocławek

Kompletujemy niezbędną dokumentację, która jest wymagana do wszczęcia i prowadzenia postępowania sądowego w sprawach dotyczących upadłości konsumenckiej. Włocławek, Gostynin, Płock oraz inne, okoliczne miejscowości to obszar, na którym reprezentujemy klientów przed sądami, instytucjami, komornikami, firmami windykacyjnymi oraz wierzycielami w postępowaniach dotyczących upadłości konsumenckiej lub zawarcia układu konsumenckiego. Pomagamy zakończyć spiralę zadłużenia, zapobiec dalszym długom i spłacić dotychczasowe bądź uzyskać całkowite lub częściowe umorzenie zobowiązań.

Upadłość w praktyce. Komentarz, Orzecznictwo, Piśmiennictwo, Wzory, Przykłady, Przepisy

Waldemar Podel. Małgorzata Olszewska, Warszawa 2012

Nowe prawo upadłościowe. Praktyczny poradnik dla przedsiębiorców

Waldemar Podel, Małgorzata Olszewska, Warszawa 2004

Upadłość konsumencka Płock

Upadłość konsumencka to legalna szansa na całkowite oddłużenie (skasowanie długów) i rozpoczęcie nowego etapu życia bez zobowiązań finansowych. Postępowanie prowadzone jest przed sądem. Orzeczenie o umorzeniu długów wiąże wierzycieli, choćby nie byli z tego zadowoleni. Po ogłoszeniu upadłości pojawia się syndyk (osoba wyznaczona przez sąd), który zatrzymuje działania komorników oraz firm windykacyjnych.

Upadłość konsumencka od 2020 r. określana jest jako zmora wierzycieli, a wybawienie dłużników. Długi (w tym odsetki, dodatkowe opłaty, koszty komornicze) nie tylko już nie rosną, lecz procedura prowadzona jest tak, aby umożliwić umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym.

Przez wiele lat w Polsce nie było przepisów o upadłości konsumenckiej. Wzorem innych państw, podjęto jednak decyzję o wprowadzeniu norm adresowanych dla osób niebędących przedsiębiorcami. Prawo upadłościowe obecnie odnosi się również do przysłowiowego Kowalskiego, który nie prowadził żadnej firmy i popadł w długi, a nawet i do tych, którzy kiedyś byli przedsiębiorcami. Na przestrzeni ostatnich lat przepisy w tym zakresie zmieniano. W dn. 24.03.2020 r. weszła w życie duża nowelizacja upadłości konsumenckiej.

Wniosek o ogłoszenie upadłości powinien być przygotowany tak aby dłużnik (późniejszy upadły) miał już przy tej okazji wyjaśnione kwestie, które później mogą być przedmiotem zainteresowania sądu, syndyka lub wierzycieli, a nawet organów ścigania. Błędna jest zatem praktyka bezkrytycznego powielania wniosku o ogłoszenie upadłości złożonego przez kogoś innego. Towarzyszą temu niedomówienia, niedostosowanie do danej sprawy i rozczarowanie. Wniosek upadłościowy powinien być uszyty na miarę. W przeciwnym razie łatwo o zaprzepaszczenie szansy na oddłużenie.

Błędem jest ukrywanie „niewygodnych” faktów (gdy np. ktoś wstydzi się swej przeszłości, swych zachowań) przed doradcą restrukturyzacyjnym przygotowującym wniosek o ogłoszenie upadłości. Należy omówić przykładowo sprawy związane z zaciąganiem zobowiązań, okoliczności zawierania umów kredytowych, pożyczek, wyzbywania się majątku, darowizny, sprzedaże, ustanawianie hipotek i zastawów, udziały w spółkach, kradzieże lub zniszczenia towarów/zapasów magazynowych, choroby, uzależnienia, wypadki losowe, spory rodzinne, spory z wierzycielami. Doświadczony profesjonalista niejednokrotnie potrafi przedstawić fakty tak aby nie wyciągnięto z nich negatywnych konsekwencji dla dłużnika (upadłego).

Grono osób wyspecjalizowanych w prawie upadłościowym jest stosunkowo wąskie, a tych którzy legitymują się licencją doradcy restrukturyzacyjnego jest jeszcze mniej. Radca prawny lub adwokat bez licencji doradcy restrukturyzacyjnego nie może być wyznaczony syndykiem (a w postępowaniu restrukturyzacyjnym nadzorcą sądowym lub zarządcą). Doradca restrukturyzacyjny zna nie tylko procedury ale i punkt widzenia sądu oraz praktykę „od kuchni”. Osoba taka potrafi zatem doradzić dłużnikowi wiedząc nie tylko to, jak powinien wyglądać wniosek o upadłość, lecz również i to co będzie po ogłoszeniu upadłości oraz jak przeciwdziałać ewentualnym zagrożeniom dla upadłego.

Interpretacja przepisów upadłościowych oraz praktyka bywają odmienne i to nie tylko pomiędzy sądami z różnych miast (np. w przeszłości za stosunkowo tolerancyjny dla dłużników uchodził Sąd Rejonowy w Warszawie) ale także w ramach tego samego sądu. Zdarzają się różne podejścia sędziów z tego samego wydziału. Bywają tzw. sędziowie formaliści (wąsko, sztywno rozumiejący i egzekwujący literę prawa) oraz tacy, którzy kierują się zwłaszcza poczuciem sprawiedliwości, doświadczeniem życiowym i zdrowym rozsądkiem, nawet jeśli pewne ich decyzje budzą wątpliwości prawne. Doradca restrukturyzacyjny powinien podpowiedzieć optymalny model postępowania.
Upadłość ogłasza sąd, a nie dłużnik i nie każdemu kto złoży o to wniosek.

Nie jest to procedura dla każdego, choć dłużnikom na ogół zależy na skorzystaniu z przepisów o upadłości konsumenckiej. Nawet, jeśli obecnie zachodzą przeszkody do ogłoszenia upadłości to może okazać się, że w nieodległej przyszłości będzie to możliwe. Nieprowadzenie działalności gospodarczej i niepowiązanie z taką działalnością otwiera przed dłużnikiem drogę do oddłużenia. Podobnie rzecz się ma w odniesieniu do rolników, tj. osób fizycznych prowadzących gospodarstwo rolne, a nieprowadzących jednocześnie innej działalności gospodarczej lub zawodowej. W przypadku osób zajmujących się obecnie biznesem można doprowadzić do tego aby ostatecznie i w ich przypadku wdrożyć procedurę konsumencką. Przejściowe przeszkody (takie jak np. bycie wspólnikiem osobowych spółek handlowych ponoszącym odpowiedzialność za zobowiązania spółki bez ograniczenia całym swoim majątkiem) można wyeliminować. Doradca restrukturyzacyjny wie jakie należy podjąć kroki prawne aby dłużnik stał się osobą, dla której dopuszczalna jest ta procedura. Czas złożenia wniosku może mieć znaczenie. Niestety dla dłużnika, możliwe jest złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości przez wierzyciela (np. przez kredytodawcę, pożyczkodawcę, kontrahenta któremu nie zapłacono za towar lub usługę). Jest wiele przyczyn, dla których dłużnicy niejednokrotnie starają się aby ich wniosek został złożony przed wierzycielem. Wówczas to ich narracja (wersja wydarzeń) trafia do sądu i syndyka. Zgodnie z art. 522 prawa upadłościowego podanie przez dłużnika we wniosku o ogłoszenie upadłości nieprawdziwych danych może wiązać się z karą pozbawienia wolności do lat 5. Jeżeli dane zawarte we wniosku nie są zgodne z prawdą dłużnik ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną na skutek podania nieprawdziwych danych. Z tego i wielu innych powodów wskazana jest zatem pomoc doradcy restrukturyzacyjnego.

Nie wszystkie sądy zajmują się sprawami upadłości konsumenckich. Przykładowo do Sądu Rejonowego w Płocku (V Wydział Gospodarczy Sekcja ds. upadłościowych i restrukturyzacyjnych) należą sprawy z takich miejscowości, jak: Płock, Ciechanów, Gostynin, Mława, Płońsk, Sierpc, Sochaczew i Żyrardów.
Generalna zasada wynikająca z przepisów prawa upadłościowego (art.10) stanowi, że upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Zachodzą różnice w zależności od tego, czy mamy do czynienia z przedsiębiorcą czy z osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej. W obu jednak przypadkach wspólne jest to, iż niewypłacalność zachodzi wówczas, gdy dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Również obu grup dotyczy domniemanie, że dzieje się tak w razie opóźnienia w wykonywaniu zobowiązań pieniężnych przekraczającego trzy miesiące. Jeśli można stwierdzić niewypłacalność, to ustalenie daty tej niewypłacalności (inaczej niż w przypadku przedsiębiorców) nie ma znaczenia dla ogłoszenia upadłości. Okazuje się to jednak istotne na późniejszym etapie postępowania, zwłaszcza gdy rozważana jest wina upadłego, przyczyny i okoliczności zaciągania zobowiązań (np. w sytuacji utraty pracy i braku środków pieniężnych oraz oczywistego braku szans na spłatę licznych pożyczek wielokrotnie zaciąganych w krótkim odstępie czasu w wielu podmiotach w oparciu o nieprawdziwe oświadczenie o zatrudnieniu lub dochodach).

W myśl art.21 prawa upadłościowego dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie trzydziestu dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. Zasada ta nie dotyczy konsumentów, choć na ogół w interesie dłużnika jest to aby wyprzedzić w działaniach wierzycieli i jak najszybciej doprowadzić do upadłości oraz oddłużenia. Dotyczy to zwłaszcza byłych prezesów, przedsiębiorców, wspólników uprawnionych do reprezentacji.

Im szybciej złożony zostanie wniosek o ogłoszenie upadłości tym szybciej zakończą się działania komorników i firm windykacyjnych. Niekiedy może jednak okazać się, że z punktu widzenia dłużnika warto wstrzymać się przez pewien czas ze złożeniem wniosku, np. w celu tzw. utwardzenia wątpliwych czynności prawnych, jak umowy darowizny, sprzedaży, podziału majątku (choćby po to aby upłynął czas wynikający z przepisów dotyczących bezskuteczności). Z drugiej strony dłużnikowi może zależeć na tym aby postępowanie upadłościowe toczyło się zanim wierzyciel skieruje do sądu tzw. skargę pauliańską. Te kwestie i szereg innych należy omówić z doradcą restrukturyzacyjnym.
Najważniejszą w praktyce konsekwencją upadłości konsumenckiej jest dążenie do oddłużenia (umorzenia, skasowania długów).

Pewne zobowiązania (np. alimenty, renty z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, orzeczone przez sąd kary grzywny lub umyślnie nieujawnione przez upadłego, jeżeli wierzyciel nie brał udziału w postępowaniu) nie podlegają umorzeniu. Są to jednak wyjątki, rzadko występujące w praktyce.

Jeśli dłużnik (upadły) ma majątek to syndyk dokonuje jego likwidacji (sprzedaży) i uzyskane środki przeznacza na rzecz wierzycieli. Możliwe jest jednak wydzielenie upadłemu kwoty odpowiadającej przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości za okres od 12 do 24 miesięcy. Można to porównać do swego rodzaju „wyprawki” dla upadłego na zapłatę czynszu w nowym miejscu zamieszkania. Wierzyciele zabezpieczeni rzeczowo (np. hipoteką, zastawem rejestrowym) są traktowani inaczej niż pozostali. W praktyce zasadą w upadłościach konsumenckich jest to, że majątku nie ma lub jest go na tyle mało, iż wierzyciele nie są zaspokajani lub tylko w niewielkim zakresie.

Sąd może podjąć decyzję o ustaleniu planu spłaty wierzycieli określając komu, ile i przez jaki czas należy płacić. Decyzja co do umorzenia zobowiązań lub ustalenia planu spłaty wierzycieli zależy od wielu czynników. Upadły może nawet spotkać się z odmową skasowania długów, np. jeżeli doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień w sposób celowy, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku oraz celowe nieregulowanie zobowiązań.

Jeśli sąd zdecyduje się na ustalenie planu spłaty wierzycieli, to w przypadku ustalenia, że upadły doprowadził do swojej upadłości lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, czyni to na okres od 3 do 7 lat.

Również z tego powodu wskazane jest przygotowanie wniosku i konsultowanie sprawy z doradcą restrukturyzacyjnym.

Sąd umarza zobowiązania upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli, jeżeli osobista sytuacja upadłego w oczywisty sposób wskazuje, że jest on trwale niezdolny do dokonywania jakichkolwiek spłat w ramach planu spłaty wierzycieli.

W konsekwencji upadłości konsumenckiej dłużnik może nawet w okresie wykonywania planu spłaty wierzycieli „bezpiecznie” istotnie poprawić swą sytuację majątkową poprzez zwiększenie wynagrodzenia za pracę lub dochodów uzyskiwanych z osobiście wykonywanej działalności zarobkowej. Wyjście z szarej strefy, zaprzestanie ukrywania rzeczywistych zarobków i brak postępowań egzekucyjnych dotyczących długów powstałych przed ogłoszeniem upadłości to korzystny (pożądany przez dłużnika) efekt tego postępowania.
Generalnie rzecz ujmując powinny być pokryte z masy upadłości, czyli z majątku dłużnika. Bardzo często w upadłościach konsumenckich brak jednak na to środków i trudno doprowadzić do tego aby koszty pokryte zostały z majątku dłużnika. Dzieje się tak zwłaszcza w sytuacji, gdy np. otrzymuje on niską emeryturę lub rentę, minimalne wynagrodzenie za pracę, a do tego nie ma żadnego majątku (bo np. wcześniej sprzedał go już komornik).

Z tego powodu zgodnie z art. 4917 prawa upadłościowego:
  1. W przypadku, gdy majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na pokrycie kosztów postępowania albo w masie upadłości brak jest płynnych funduszów na ich pokrycie, koszty te pokrywa tymczasowo Skarb Państwa.
  2. Jednocześnie z ogłoszeniem upadłości sąd przyznaje syndykowi zaliczkę na pokrycie kosztów postępowania oraz zarządza jej niezwłoczną wypłatę tymczasowo ze środków Skarbu Państwa, chyba że majątek upadłego pozwala na bieżące pokrywanie kosztów postępowania. W dalszym toku postępowania, w razie potrzeby, sąd przyznaje syndykowi zaliczkę na pokrycie kosztów postępowania oraz zarządza jej niezwłoczną wypłatę tymczasowo ze środków Skarbu Państwa.
  3. Syndyk zwraca Skarbowi Państwa wypłacone kwoty niezwłocznie po wpływie do masy upadłości funduszów wystarczających na pokrycie kosztów postępowania.
  4. W przypadku postępowania wszczętego wyłącznie na wniosek wierzyciela przepisów ust. 1 i 3 nie stosuje się, jeżeli dłużnik nie sprzeciwia się umorzeniu postępowania. Przed umorzeniem postępowania sąd wysłuchuje dłużnika.


Przepis ten jest jednym z powodów popularności wniosków dłużników o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.  Skoro koszty postępowania ma w wielu przypadkach pokrywać Skarb Państwa to nie dziwi fakt dlaczego dłużnicy będący konsumentami (szczególnie nieposiadającymi majątku i o skromnych dochodach) starają się o ogłoszenie swojej upadłości. Nawet wynagrodzenie wypłacane syndykowi może być pokrywane przez Skarb Państwa. Przedsiębiorca nie korzysta z takich przywilejów jak konsument.

Upadłość przedsiębiorcy (spółki)

Upadłość to po prostu bankructwo, plajta. Upadłość przedsiębiorcy zwana jest niekiedy upadłością firmową/spółkową, w odróżnieniu od popularniejszej w kręgach dłużników upadłości konsumenckiej dotyczącej osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. Oczekiwania ustawodawcy (wymogi prawne) wobec przedsiębiorcy (spółki) są wyższe niż w odniesieniu do konsumenta, a wraz z tym i ryzyka oraz odpowiedzialność. Niejednokrotnie poza negatywnymi dla dłużnika konsekwencjami na gruncie prawa upadłościowego lub cywilnego realna jest odpowiedzialność karna lub podatkowa. Obowiązujące prawo upadłościowe reguluje: 1) zasady wspólnego dochodzenia roszczeń wierzycieli od niewypłacalnych dłużników będących przedsiębiorcami; 2) zasady dochodzenia roszczeń od niewypłacalnych dłużników będących osobami fizycznymi nieprowadzącymi działalności gospodarczej (chodzi tu o tzw. upadłość konsumencką); 3) skutki ogłoszenia upadłości; 4) zasady umarzania zobowiązań upadłego będącego osobą fizyczną. Procedurę tę należy prowadzić tak, aby roszczenia wierzycieli mogły zostać zaspokojone w jak najwyższym stopniu, a jeśli racjonalne względy na to pozwolą - dotychczasowe przedsiębiorstwo dłużnika zostało zachowane. Z kolei, upadłość osoby fizycznej (i to m.in. przesądza o jej atrakcyjności) należy prowadzić również tak, aby umożliwić umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym. Jest to postępowanie sądowe wszczynane tylko na wniosek złożony przez podmioty określone w ustawie (zasadniczo dłużnika lub wierzyciela). Upadłość to tzw. egzekucja uniwersalna prowadzona na rzecz ogółu wierzycieli dłużnika, ze wszystkich składników jego majątku jednocześnie. To odróżnia upadłość od egzekucji komorniczej (singularnej), z założenia prowadzonej tylko przez niektórych wierzycieli i tylko z poszczególnych składników majątku dłużnika. W uproszczeniu można powiedzieć, że upadłość dotyczy całego majątku dłużnika i wszystkich wierzycieli, a egzekucja komornicza jest węższa bo może dotyczyć tylko jednego (lub wielu) wierzyciela i być skierowana do poszczególnych (wskazanych, wybranych przez wierzyciela) składników majątku dłużnika. Czynny udział wierzyciela w postępowaniu upadłościowym jest jednak jego prawem, a nie obowiązkiem. Prawo upadłościowe stosuje się do przedsiębiorców w rozumieniu Kodeksu cywilnego, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, a także do:
  • spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i spółek akcyjnych nieprowadzących działalności gospodarczej;
  • wspólników osobowych spółek handlowych, ponoszących odpowiedzialność za zobowiązania spółki bez ograniczenia całym swoim majątkiem (np. wspólników spółki jawnej, komplementariuszy spółki komandytowej);
  • wspólników spółki partnerskiej.
Upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny, co oznacza, iż utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Ukłonem ustawodawcy wobec wierzyciela jest m.in. to, że składając wniosek o ogłoszenie upadłości, a więc wykazując niewypłacalność dłużnika może korzystać z domniemania, iż utrata zdolności do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych następuje, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące. To również wskazówka dla zarządu dłużnika, że z upływem tych trzech miesięcy rozpocznie bieg 30 – dniowy termin na złożenie wniosku upadłościowego. Jest jeszcze inny sposób na wykazanie niewypłacalności, który jednak nie ma zastosowania do wszystkich dłużników (nie dotyczy osób fizycznych ani spółek osobowych określonych w Kodeksie spółek handlowych, w których co najmniej jednym wspólnikiem odpowiadającym za zobowiązania spółki bez ograniczenia całym swoim majątkiem jest osoba fizyczna). Otóż, dłużnik będący osobą prawną (np. spółka z o.o. lub S.A.) albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, jest niewypłacalny także wtedy, gdy jego zobowiązania pieniężne przekraczają wartość jego majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące. Do tego majątku nie wlicza się składników niewchodzących w skład masy upadłości. Z kolei, do wspomnianych zobowiązań pieniężnych nie wlicza się zobowiązań przyszłych, w tym zobowiązań pod warunkiem zawieszającym oraz zobowiązań wobec wspólnika albo akcjonariusza z tytułu pożyczki lub innej czynności prawnej o podobnych skutkach, o których mowa w art. 342 ust. 1 pkt 4 prawa upadłościowego. Ta przewaga zobowiązań nad wartością majątku (aktywami) ma trwać przez czas dłuższy niż 24 miesiące ale nieprzerwanie. Zatem, choćby przejściowe odzyskanie przez dłużnika przewagi wartości majątku nad zobowiązaniami powoduje ponowne naliczanie tego okresu. Bywa to jednym ze sposobów dłużników na obronę przed wnioskami upadłościowymi składanymi przez wierzycieli. Domniemywa się, że zobowiązania pieniężne dłużnika przekraczają wartość jego majątku, jeżeli zgodnie z bilansem jego zobowiązania, z wyłączeniem rezerw na zobowiązania oraz zobowiązań wobec jednostek powiązanych, przekraczają wartość jego aktywów, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące. Sąd może oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli nie ma zagrożenia utraty przez dłużnika zdolności do wykonywania jego wymagalnych zobowiązań pieniężnych w niedługim czasie.
Dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie trzydziestu dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. Jeżeli dłużnikiem jest osoba prawna albo inna jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, obowiązek ten spoczywa na każdym, kto na podstawie ustawy, umowy spółki lub statutu ma prawo do prowadzenia spraw dłużnika i do jego reprezentowania, samodzielnie lub łącznie z innymi osobami (art. 21 PU). Skoro stosownie do art. 1091 KC prokurenci mają uprawnienie do prowadzenia spraw podmiotu, lecz nie do reprezentacji, to nie są uprawnieni do złożenia wniosku o upadłość (zob. art. 20 ust. 2 pkt 2 PU). Chociaż nie zawsze kadra menedżerska ma tego świadomość to konsekwencje naruszenia omawianego obowiązku występują na wielu płaszczyznach, zarówno na gruncie prawa cywilnego (art. 21 ust. 3 PU i 299 KSH), jak i karnego (art. 586 KSH), administracyjnego – podatkowego (art. 116 Ordynacji podatkowej), wraz z możliwością orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej lub sprawowania określonych funkcji (art. 373 PU). Osoby te ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia wniosku w terminie, chyba że nie ponoszą winy. Mogą uwolnić się od odpowiedzialności, w szczególności, jeżeli wykażą, że w terminie otwarto postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu. Niejednokrotnie członkowie zarządu spółki starają się chronić przed odpowiedzialnością właśnie poprzez wdrażanie procedur restrukturyzacyjnych (akceptując jednak związane z tym koszty bądź możliwość samodzielnego lub swobodnego zarządzania). W przypadku dochodzenia odszkodowania przez wierzyciela niewypłacalnego dłużnika domniemywa się, że omawiana szkoda obejmuje wysokość niezaspokojonej wierzytelności tego wierzyciela wobec dłużnika. Jest to zatem regulacja prawna groźna dla zarządów. Reprezentanci nie ponoszą odpowiedzialności za niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie, gdy prowadzona jest egzekucja przez zarząd przymusowy albo przez sprzedaż przedsiębiorstwa, na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości powstał w czasie prowadzenia egzekucji. Konsekwencje na gruncie prawa cywilnego (odpowiedzialność majątkiem osobistym za nieuregulowane zobowiązania spółki) mogą wynikać nie tylko ze wspomnianego art. 21 prawa upadłościowego, ale i z przepisów kodeksu spółek handlowych. Zasada wynikająca z art. 299 KSH dotyczącego popularnych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością stanowi o odpowiedzialności członków zarządu (i odpowiednio likwidatorów), jeżeli egzekucja prowadzona przez wierzyciela wobec spółki okazała się bezskuteczna. Z odpowiedzialności tej zawsze zwalnia złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie bądź otwarcie w terminie do złożenia wniosku upadłościowego postępowania restrukturyzacyjnego albo zatwierdzenie układu w postępowaniu o zatwierdzenie układu. Błędne jest twierdzenie, iż prezes lub członek zarządu spółki z o.o. odpowiada za jej zobowiązania maksymalnie do wysokości kapitału zakładowego spółki. Dotkliwe są także sankcje karne wynikające z art. 586 Kodeksu spółek handlowych. Stanowi on, że ten kto, będąc członkiem zarządu spółki albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Dotyczy to spółek kapitałowych, jak i osobowych. Odpowiedzialność rozciąga się również na zobowiązania podatkowe i inne publicznoprawne. Z art. 116 Ordynacji podatkowej wynika np. to, że za zaległości podatkowe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej w organizacji odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu nie wykazał, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym czasie zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu. Odpowiedzialność członków zarządu obejmuje zaległości podatkowe z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu, oraz zaległości wymienione w art. 52 oraz art. 52a Ord. pod. powstałe w czasie pełnienia obowiązków członka zarządu. Kolejną konsekwencją niezłożenia w terminie przez dłużnika  wniosku upadłościowego może być znaczne utrudnienie mu funkcjonowania w przyszłości, jako tego, który faktycznie zagraża bezpieczeństwu obrotu gospodarczego, do działań którego utracono zaufanie. Zgodnie z art. 373 PU, sąd może orzec pozbawienie na okres od jednego do dziesięciu lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub w ramach spółki cywilnej oraz pełnienia funkcji zarządcy sukcesyjnego, członka rady nadzorczej, członka komisji rewizyjnej, reprezentanta lub pełnomocnika osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą w zakresie tej działalności, spółki handlowej, przedsiębiorstwa państwowego, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszenia osoby, która ze swojej winy, np.:
  1. będąc do tego zobowiązana z mocy ustawy, nie złożyła w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości albo
  2. faktycznie zarządzając przedsiębiorstwem dłużnika, istotnie przyczyniła się do niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w ustawowym terminie.
Zatem zakaz taki można orzec nie tylko wobec np. członka zarządu lub rady nadzorczej ale i wobec takiej osoby, która co prawda nie wchodziła w skład organów spółki, lecz faktycznie zarządzała przedsiębiorstwem. Jest to odpowiedź ustawodawcy na znane z praktyki obsadzanie organów spółki ludźmi bez majątku (tzw. słupy) i faktyczne zarządzanie nią przez osoby pozostające „w cieniu” (shadow director). Z powyższego wynika, iż ustawodawca surowo traktuje dopuszczenie do zaniechania, polegającego na braku odpowiedniej reakcji na wystąpienie stanu niewypłacalności w przedsiębiorstwie. Dlatego złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w odpowiednim czasie jest jednym z najważniejszych obowiązków rozważnego menedżera. Warto zatem złożyć wniosek w ustawowym terminie niezależnie od tego czy podmiot posiada majątek na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego (bo np. spłonęła cała fabryka lub w całości został okradziony), i to nawet wówczas, gdy dłużnik przewiduje, że sąd i tak upadłości nie ogłosi. Z przepisów wynika, iż w określonych sytuacjach do odpowiedzialności można pociągnąć nawet byłych członków zarządu. Dlatego taktyka „ucieczki” od spółki (np. poprzez nierozważną rezygnację z zarządu) niekiedy może być błędna. Bez obserwowania kondycji finansowej zarządzanego podmiotu i właściwej na nią reakcji (np. poprzez niezwłoczne przystąpienie do sporządzania wniosku o ogłoszenie upadłości) menedżer może wpędzić się w poważne tarapaty, zwłaszcza jeśli następca pogłębia dotychczasowe problemy finansowe. W tego typu kwestiach szczególnie celowe jest omówienie sprawy z doradcą restrukturyzacyjnym.
Z praktycznego punktu widzenia istotne jest jak duże szanse ma składany wniosek o ogłoszenie upadłości. Nie zawsze dochodzi do jej ogłoszenia i to nawet wówczas, gdy długotrwale nieregulowane długi są wysokie, a dłużnik posiada majątek. Sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości złożony przez wierzyciela, jeżeli dłużnik wykaże, że wierzytelność ma w całości charakter sporny, a spór zaistniał między stronami przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości. Niejednokrotnie ze względu na ten przepis dłużnicy (z przyczyn taktycznych) kwestionują w całości nawet oczywiste zobowiązania odpowiednio (choćby nawet błędnie) to argumentując (np. kwestionując jakość otrzymanego towaru/usługi, niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, wzajemne rozliczenia, kompensaty, inne ustalenia handlowe niż wynikające z dokumentów). Sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania lub wystarcza jedynie na zaspokojenie tych kosztów. Oznacza to, że zupełny bankrut nie upadnie. Można być zbyt ubogim aby doszło do ogłoszenia upadłości, która przecież wymaga ponoszenia wielu kosztów bezpośrednio związanych z zabezpieczeniem, zarządem i likwidacją masy upadłości (np. wydatków na wynagrodzenie syndyka i jego podróży, wynagrodzenia biegłych, księgowych, dozorców, na przygotowanie spisu inwentarza, opisu i oszacowania składników masy upadłości, na koszty związane z obsługą procesów z udziałem syndyka np. o wydanie rzeczy, czy o uznanie czynności prawnej dłużnika za bezskuteczną wobec masy upadłości, na obwieszczenia i ogłoszenia, korespondencję, archiwizację dokumentów, wynagrodzenia i wydatki członków rady wierzycieli lub związane ze zgromadzeniem wierzycieli). W zależności od przyjętej taktyki postępowania dłużnicy różnie zachowują się w związku z tą regulacją (niekiedy podejmując różnorodne ryzyka tak eksploatują spółkę aby nie było środków na wejście syndyka, a więc i na pokrycie kosztów prowadzenia postępowania upadłościowego). Sąd może (ale nie musi) oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości w razie stwierdzenia, że majątek dłużnika jest obciążony hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską w takim stopniu, że pozostały jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. Może tak się stać, gdy obciążenia hipoteczne służą, np. tylko jednemu wierzycielowi, który w drodze egzekucji singularnej (komorniczej) bez problemu zostanie zaspokojony. Nie ma wówczas sensu wdrażać skomplikowanej, czasochłonnej i kosztochłonnej procedury upadłościowej. Oddalając wniosek o ogłoszenie upadłości, sąd ustala, czy materiał zgromadzony w sprawie daje podstawę do rozwiązania podmiotu wpisanego do Krajowego Rejestru Sądowego bez przeprowadzania postępowania likwidacyjnego. Jeżeli zostanie uprawdopodobnione, że obciążenia majątku dłużnika są bezskuteczne według przepisów ustawy albo gdy dokonane zostały w celu pokrzywdzenia wierzycieli, jak również jeżeli zostanie uprawdopodobnione, że dłużnik dokonał innych czynności prawnych bezskutecznych według przepisów ustawy, którymi wyzbył się majątku wystarczającego na zaspokojenie kosztów postępowania, a okoliczności sprawy wskazują, że zastosowanie przepisów o bezskuteczności i zaskarżaniu czynności upadłego doprowadzi do uzyskania majątku o wartości przekraczającej przewidywaną wysokość kosztów, wymienionych wcześniej reguł nie stosuje się. Zatem, na przykład ryzykowne dla dłużnika stają się dokonywane na przedpolu upadłości darowizny, nierentowne sprzedaże lub ustanawiane dla bliskich hipoteki zabezpieczające ich wierzytelności.
Zgodnie z art. 342 PrUp:
  1. Należności podlegające zaspokojeniu z funduszów masy upadłości dzieli się na następujące kategorie:
a) kategoria pierwsza - przypadające za czas przed ogłoszeniem upadłości należności ze stosunku pracy, z wyjątkiem roszczeń z tytułu wynagrodzenia reprezentanta upadłego lub wynagrodzenia osoby wykonującej czynności związane z zarządem lub nadzorem nad przedsiębiorstwem upadłego, należności rolników z tytułu umów o dostarczenie produktów z własnego gospodarstwa rolnego, należności alimentacyjne oraz renty z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci i renty z tytułu zamiany uprawnień objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę, przypadające za trzy ostatnie lata przed ogłoszeniem upadłości należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne w rozumieniu ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2020 r. poz. 266, 321, 568, 695 i 875) oraz należności powstałe w postępowaniu restrukturyzacyjnym z czynności zarządcy albo należności powstałe z czynności dłużnika dokonanych po otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego niewymagających zezwolenia rady wierzycieli albo zgody nadzorcy sądowego lub dokonanych za zezwoleniem rady wierzycieli albo zgodą nadzorcy sądowego, jeżeli upadłość ogłoszono w wyniku rozpoznania uproszczonego wniosku o ogłoszenie upadłości jak również należności z tytułu kredytu, pożyczki, obligacji, gwarancji lub akredytyw lub innego finansowania przewidzianego układem przyjętym w postępowaniu restrukturyzacyjnym i udzielonego w związku z wykonaniem takiego układu, jeżeli upadłość ogłoszono w wyniku rozpoznania wniosku o ogłoszenie upadłości złożonego nie później niż trzy miesiące po prawomocnym uchyleniu układu; b) kategoria druga - inne należności, jeżeli nie podlegają zaspokojeniu w innych kategoriach, w szczególności podatki i inne daniny publiczne oraz pozostałe należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne; c) kategoria trzecia - odsetki od należności ujętych w wyższych kategoriach w kolejności, w jakiej podlega zaspokojeniu kapitał, a także sądowe i administracyjne kary grzywny oraz należności z tytułu darowizn i zapisów; d) kategoria czwarta - należności wspólników albo akcjonariuszy z tytułu pożyczki lub innej czynności prawnej o podobnych skutkach, w szczególności dostawy towaru z odroczonym terminem płatności, dokonanej na rzecz upadłego będącego spółką kapitałową w okresie pięciu lat przed ogłoszeniem upadłości, wraz z odsetkami. 5) (uchylony) 2.(uchylony)
  1. Przepisy dotyczące zaspokojenia należności ze stosunku pracy stosuje się odpowiednio do roszczeń Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o zwrot z masy upadłości świadczeń wypłaconych przez Fundusz pracownikom upadłego.
4.(uchylony)
  1. Przepisu ust. 1 pkt 4 nie stosuje się do:
1) należności z tytułu pożyczek oraz innych czynności prawnych o podobnych skutkach dokonanych w toku postępowania restrukturyzacyjnego, jak również w ramach wykonania układu; 2) należności z tytułu pożyczek oraz innych czynności prawnych o podobnych skutkach dokonanych przez wspólników albo akcjonariuszy dysponujących mniej niż 10% głosów na zgromadzeniu wspólników albo na walnym zgromadzeniu spółki, chyba że są oni członkami organów spółki lub faktycznie prowadzą jej sprawy; 3) należności wspólnika albo akcjonariusza, który stał się nim w wyniku konwersji wierzytelności na udziały lub akcje dokonanej w ramach zawartego układu, z tytułu pożyczek oraz innych czynności prawnych o podobnych skutkach dokonanych przed taką konwersją.
  1. Do pożyczek lub innych czynności prawnych o podobnych skutkach dokonanych przez podmiot, który dysponuje bezpośrednio większością głosów na zgromadzeniu wspólników albo na walnym zgromadzeniu w spółce kapitałowej lub dysponuje bezpośrednio większością głosów w spółce osobowej, będącej wspólnikiem albo akcjonariuszem upadłej spółki, która otrzymała pożyczkę lub była beneficjentem czynności prawnej o podobnych skutkach, przepisy ust. 1 pkt 4 i ust. 5 stosuje się odpowiednio.
Art. 342a [dot. kwoty na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych]
  1. Jeżeli upadły jest osobą fizyczną i w skład masy upadłości wchodzi lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, w którym zamieszkuje upadły, a konieczne jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, z sumy uzyskanej z jego sprzedaży wydziela się upadłemu kwotę odpowiadającą przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości za okres od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy.
  2. Kwotę, o której mowa w ust. 1, na wniosek upadłego, określa sędzia-komisarz, biorąc pod uwagę potrzeby mieszkaniowe upadłego, w tym liczbę osób pozostających na jego utrzymaniu, zdolności zarobkowe upadłego, sumę uzyskaną ze sprzedaży lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego oraz opinię syndyka. Na postanowienie sędziego-komisarza przysługuje zażalenie.
  3. Jeżeli fundusze masy upadłości na to pozwalają, a opuszczony przez upadłego lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny nie został jeszcze zbyty, sędzia-komisarz może przyznać upadłemu zaliczkę na poczet kwoty, o której mowa w ust. 1.
Art. 343 [dot. kolejności zaspokajania]
  1. Z masy upadłości zaspokaja się w pierwszej kolejności koszty postępowania, a jeżeli fundusze masy upadłości na to pozwalają - również inne zobowiązania masy upadłości, o których mowa w art. 230 ust. 2, w miarę wpływu do masy upadłości stosownych sum.
1a. Jeżeli inne zobowiązania masy upadłości, o których mowa w art. 230 ust. 2, nie zostaną zaspokojone w sposób, o którym mowa w ust. 1, zaspokaja się je stosunkowo do wysokości każdej z nich w drodze podziału funduszów masy upadłości. Przepisy art. 347-360 stosuje się odpowiednio.
  1. Zobowiązania alimentacyjne ciążące na upadłym, przypadające za czas po ogłoszeniu upadłości, syndyk zaspokaja zgodnie z ust. 1 w terminach ich płatności, do dnia sporządzenia ostatecznego planu podziału, każdorazowo dla każdego uprawnionego w kwocie nie wyższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Pozostała część tych należności nie podlega zaspokojeniu z masy upadłości.
Art. 344 [dot. zaspokojenia należności dalszej kategorii]
  1. Należności, o których mowa w art. 342 ust. 1, zaspokaja się dopiero po zaspokojeniu w całości kosztów postępowania, zobowiązań masy upadłości i należności alimentacyjnych zgodnie z art. 343.
  2. Jeżeli suma przeznaczona do podziału nie wystarcza na zaspokojenie w całości wszystkich należności, należności dalszej kategorii zaspokaja się dopiero po zaspokojeniu w całości należności poprzedzającej kategorii, a jeżeli suma przeznaczona do podziału nie wystarcza na zaspokojenie w całości wszystkich należności tej samej kategorii, należności te zaspokaja się stosunkowo do wysokości każdej z nich.
Art. 345 [dot. zaspokojenia z likwidacji przedmiotu]
  1. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, wierzytelności zabezpieczone hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym i hipoteką morską, a także wygasające według przepisów ustawy prawa oraz skutki ujawnienia praw i roszczeń osobistych ciążące na nieruchomości, użytkowaniu wieczystym, spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu lub statku morskim wpisanym do rejestru okrętowego, podlegają zaspokojeniu z sumy uzyskanej z likwidacji obciążonego przedmiotu, pomniejszonej o koszty likwidacji tego przedmiotu oraz inne koszty postępowania upadłościowego w wysokości nieprzekraczającej dziesiątej części sumy uzyskanej z likwidacji, nie więcej jednak niż o taką część kosztów postępowania upadłościowego, która wynika ze stosunku wartości obciążonego przedmiotu do wartości całej masy upadłości.
  2. Wierzytelności i prawa, o których mowa w ust. 1, są zaspokajane w kolejności przysługującego im pierwszeństwa. Jeżeli z sumy uzyskanej z likwidacji obciążonego przedmiotu zaspokojeniu podlegają zarówno wierzytelności zabezpieczone hipoteką, jak i wygasające na podstawie art. 313 ust. 2 prawa oraz prawa i roszczenia osobiste, o pierwszeństwie rozstrzyga chwila, od której liczy się skutki wpisu hipoteki, prawa lub roszczenia do księgi wieczystej.
  3. W równym stopniu z wierzytelnością zaspokaja się roszczenia o świadczenia uboczne objęte zabezpieczeniem na mocy odrębnych przepisów. Przypadającą wierzycielowi sumę zalicza się przede wszystkim na należność główną, następnie na odsetki i pozostałe roszczenia o świadczenia uboczne, z tym że koszty postępowania uwzględnia się w ostatniej kolejności.
  Art. 346 [dot. pierwszeństwa wierzytelności alimentacyjnych i pracowniczych]
  1. W razie sprzedaży nieruchomości, prawa użytkowania wieczystego, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu lub statku morskiego wpisanego do rejestru okrętowego, przed zaspokojeniem wierzytelności zabezpieczonych hipoteką albo hipoteką morską oraz innych praw, w tym praw i roszczeń osobistych, które ciążyły na przedmiocie sprzedaży i które w wyniku sprzedaży wygasły, zaspokaja się należności alimentacyjne w zakresie wskazanym w art. 343 ust. 2 oraz przypadające za czas po ogłoszeniu upadłości renty za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci i renty z tytułu zamiany uprawnień objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę, jak też wynagrodzenia za pracę pracowników wykonujących pracę na nieruchomości, statku lub w lokalu za okres ostatnich trzech miesięcy przed sprzedażą, jednakże tylko do wysokości trzykrotnego minimalnego wynagrodzenia za pracę.
  2. Odrębnego planu podziału nie sporządza się, jeżeli suma uzyskana ze sprzedaży nie wystarcza na zaspokojenie wierzytelności z tytułu alimentów, rent i wynagrodzeń za pracę, o których mowa w ust. 1.
Zdarzają się sytuacje, że wierzyciele, a zwłaszcza wnioskujący o ogłoszenie upadłości dłużnika chcąc aby toczyło się postepowanie upadłościowe będą zmuszeni uiścić zaliczkę na związane z postępowaniem koszty (wydatki). W odróżnieniu od upadłości konsumenckiej w przypadku przedsiębiorców Skarb Państwa nie ponosi (choćby tymczasowo) tych kosztów. Z przepisów prawa upadłościowego wynika, że:
  • 22a.
Wnioskodawca uiszcza zaliczkę na wydatki w toku postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości w wysokości jednokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w trzecim kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego i wraz z wnioskiem przedstawia dowód jej uiszczenia. W przypadku braku uiszczenia zaliczki przewodniczący wzywa do uiszczenia zaliczki w terminie tygodnia pod rygorem zwrotu wniosku.
  • 32.
  1. Od wnioskodawcy sąd może zażądać zaliczki na wydatki w postępowaniu w przedmiocie ogłoszenia upadłości w kwocie przewyższającej sumę określoną w art. 22a pod rygorem odrzucenia wniosku. Na postanowienie sądu w przedmiocie zaliczki zażalenie nie przysługuje. Żądanie dodatkowej zaliczki nie wstrzymuje rozpoznania wniosku o ogłoszenie upadłości.
  2. Wydatki pokrywane są w pierwszej kolejności z zaliczki wpłaconej przez wnioskodawcę.
  • 232.
  1. W przypadku potrzeby, w szczególności w przypadku braku płynnych funduszów masy upadłości, sędzia-komisarz zwoła zgromadzenie wierzycieli w przedmiocie podjęcia uchwały co do wpłacenia przez wierzycieli zaliczki na pokrycie kosztów postępowania albo zobowiąże wierzycieli mających największe wierzytelności, których łączna wysokość wynosi co najmniej 30% sumy wierzytelności przypadających wierzycielom uprawnionym do uczestniczenia w zgromadzeniu, do złożenia zaliczki na koszty postępowania.
  2. W przypadku gdy lista wierzytelności nie została sporządzona, wysokość wierzytelności przysługujących wierzycielom ustala się na podstawie spisu wierzycieli złożonego w postępowaniu w przedmiocie ogłoszenia upadłości lub na podstawie spisu wierzytelności sporządzonego w postępowaniu restrukturyzacyjnym albo na podstawie spisu bezspornych wierzytelności przedstawionego na żądanie sędziego-komisarza przez syndyka, sporządzonego na podstawie ksiąg rachunkowych upadłego.
  • 233.
Wierzycielowi nie przysługuje prawo do zwrotu kosztów poniesionych przez niego w postępowaniu upadłościowym. Wierzycielowi zwraca się jednak poniesione przez niego koszty postępowania wywołanego wniesieniem sprzeciwu co do uznania wierzytelności innego wierzyciela, jeżeli w wyniku wniesienia tego sprzeciwu odmówiono uznania zaskarżonej wierzytelności, jak również zwraca się zaliczkę na koszty postępowania, którą złożył na żądanie sędziego-komisarza albo zgodnie z uchwałą zgromadzenia wierzycieli, jeżeli fundusze masy upadłości wystarczą na jej pokrycie.
  • 361.
  1. Sąd umorzy postępowanie upadłościowe, jeżeli:
2) wierzyciele zobowiązani uchwałą zgromadzenia wierzycieli albo postanowieniem sędziego-komisarza nie złożyli w wyznaczonym terminie zaliczki na koszty postępowania, a brak jest płynnych funduszów na te koszty;
Przepisy dotyczące postępowania upadłościowego pozwalają na wskazanie pewnych zasadniczych i typowych (jednak nie zawsze występujących lub niewystępujących w „czystej”, modelowej formie bądź „zakłócanych” przez przenikające się w danym czasie inne czynności) elementów związanych z jego przebiegiem.
  1. Wniosek o ogłoszenie upadłości
Rozpoczęcie postępowania upadłościowego następuje wskutek złożenia wniosku uprawnionego podmiotu o ogłoszenie upadłości dłużnika. Wnioskodawcą może być (poza nielicznymi wyjątkami) dłużnik lub jego wierzyciel osobisty. Przepisy określają, co powinien zawierać wniosek aby spełniał wymogi formalne (np. imiona i nazwiska reprezentantów w tym likwidatorów, jeżeli są ustanowieni, a ponadto w przypadku spółki osobowej – imiona i nazwiska oraz miejsce zamieszkania wspólników odpowiadających za zobowiązania spółki bez ograniczenia całym swoim majątkiem). Więcej danych niż wierzyciel musi przedstawić we wniosku dłużnik (np. aktualny wykaz majątku z szacunkową wyceną jego składników, oświadczenie o spłatach wierzytelności lub innych długów dokonanych w terminie sześciu miesięcy przed dniem złożenia wniosku). Należy uiścić opłatę stałą od wniosku i pokryć zaliczkę na poczet wydatków w toku postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości. Kwoty te nie są wysokie. Może zdarzyć się jednak, że wnioskodawca będzie wezwany do dodatkowych zaliczek.
  1. Postępowanie w przedmiocie ogłoszenia upadłości
Procedurę upadłościową można podzielić na dwa zasadnicze etapy, tj. postępowanie w przedmiocie ogłoszenia upadłości i tzw. właściwe postępowanie upadłościowe. Etap pierwszy inicjuje wniosek o ogłoszenie upadłości i trwa do jego rozpoznania (zweryfikowania czy zachodzą przesłanki umożliwiające ogłoszenie upadłości) przez sąd (rejonowy). Postępowanie toczy się wówczas pod sygnaturą akt „GU”. Drugi etap (pod nową sygnaturą akt „GUp”) rozpoczyna się już po ogłoszeniu upadłości, tj. po wydaniu przez sąd postanowienia o ogłoszeniu upadłości i toczy się do prawomocnego zakończenia postępowania. Krąg uczestników postępowania w pierwszym etapie znacznie ograniczono. Należą do niego każdy wnioskodawca oraz dłużnik. Wierzyciele, którzy nie złożyli wniosku o ogłoszenie upadłości są wykluczeni z czynnego udziału na tym etapie postępowania. Już wówczas można podjąć próbę zablokowania działań komornika lub znacznego ograniczenia działań dłużnika. Zanim sąd rozpozna wniosek o ogłoszenie upadłości może zabezpieczyć majątek dłużnika m.in. przez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego (zwanego zwyczajowo „TNS”), ustanowienie zarządu przymusowego, czy też zawieszenie postępowań egzekucyjnych oraz uchylenie zajęć na rachunkach bankowych dłużnika. Sąd może postanowieniem wniosek odrzucić, oddalić, albo  uwzględnić (tzn. ogłosić upadłość niewypłacalnego dłużnika). Nie wszystkie sądy zajmują się sprawami upadłościowymi. Przykładowo do Sądu Rejonowego w Płocku (V Wydział Gospodarczy Sekcja ds. upadłościowych i restrukturyzacyjnych, ul. Tumska 4B, 09-402 Płock) należą sprawy z takich miejscowości, jak: Płock, Ciechanów, Gostynin, Mława, Płońsk, Sierpc, Sochaczew i Żyrardów. Nawet, jeżeli dłużnik zaskarży postanowienie ogłaszające jego upadłość to i tak jest ono skuteczne oraz wykonalne z dniem jego wydania. Data wydania postanowienia jest datą upadłości, choćby nawet postanowienie było jeszcze nieprawomocne. Syndyk przystępuje więc do działań. W przeciwnym razie dłużnicy mogliby z łatwością „torpedować” postępowanie, zwłaszcza ze szkodą dla wierzycieli. Postanowienie o ogłoszeniu upadłości podlega obwieszczeniu w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (publikowane jest również na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości). Nie tylko można więc zapoznać się z jego treścią (w tym z wezwaniem wierzycieli do zgłaszania wierzytelności) ale i przyjmuje się fikcję (niestety dla tych, którzy nie śledzą tego typu publikacji), że obwieszczenie jest lub mogło być im znane.    
  1. Zgłoszenie wierzytelności
Wierzyciel osobisty upadłego, który chce uczestniczyć w postępowaniu upadłościowym, powinien zgłosić syndykowi (a nie jak dotychczas sędziemu-komisarzowi) swoją wierzytelność. Niektórzy wierzyciele traktowani są w tym względzie inaczej. Pomimo niezgłoszenia wierzytelności przez wierzyciela jego wierzytelność zostanie bowiem uwzględniona na liście wierzytelności z urzędu, jeżeli była zabezpieczona hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym, hipoteką morską lub przez inny wpis w księdze wieczystej lub w rejestrze okrętowym oraz jeżeli wynika ze stosunku pracy. Niekiedy wierzyciele nie zgłaszają (bo nie muszą) swych wierzytelności. Przyczyny takich sytuacji są różne, np. nie są zainteresowani uczestniczeniem w postępowaniu. Nie blokuje to jednak działań syndyka, np. w zakresie likwidacji masy upadłości. Zgłoszenia dokonuje się syndykowi w oznaczonym w postanowieniu o ogłoszeniu upadłości terminie, na piśmie w dwóch egzemplarzach. Istnieje ministerialny wzór ułatwiający tę czynność. Wierzytelności kwalifikowane są według kategorii (art. 342 i nast. PU). Jeżeli wierzytelność została zgłoszona przez wierzyciela po upływie terminu wyznaczonego do zgłaszania wierzytelności, bez względu na przyczynę opóźnienia, czynności już dokonane w postępowaniu upadłościowym są skuteczne wobec tego wierzyciela, zgłoszenie nie ma wpływu na złożone już plany podziału, a jego uznaną wierzytelność uwzględnia się tylko w planach podziału funduszów masy upadłości sporządzonych po jej uznaniu. W sytuacji, gdy postanowienie dotyczące wierzytelności zgłoszonej po upływie terminu wyznaczonego do zgłaszania wierzytelności nie zostało wydane albo nie stało się prawomocne do dnia zakończenia lub umorzenia postępowania upadłościowego, postępowanie w tym zakresie podlega umorzeniu. Jeżeli jednak wierzytelność zgłoszono po zatwierdzeniu ostatecznego planu podziału funduszów masy upadłości, pozostawia się ją bez rozpoznania. Zgłoszenie wierzytelności przerywa bieg terminu przedawnienia. Po przerwaniu biegu terminu przedawnienia biegnie on na nowo od dnia następującego po dniu uprawomocnienia się postanowienia o zakończeniu albo umorzeniu postępowania upadłościowego art. 239a PU).
  1. Lista wierzytelności
Po upływie terminu do zgłoszenia wierzytelności i sprawdzeniu zgłoszonych wierzytelności syndyk niezwłocznie sporządza listę wierzytelności, nie później niż w terminie dwóch miesięcy od upływu okresu przewidzianego do zgłaszania wierzytelności. Sporządzoną przez siebie listę syndyk przekazuje sędziemu-komisarzowi. O dacie złożenia listy wierzytelności obwieszcza się. Zdarzają się spóźnienia w zgłoszeniach, w związku z czym możliwa jest uzupełniająca lista wierzytelności. Po upływie terminu wyznaczonego do zgłaszania wierzytelności syndyk uzupełnia listę wierzytelności w miarę zgłaszania wierzytelności, a jeżeli zgłoszenie następuje po przekazaniu listy wierzytelności sędziemu-komisarzowi, wówczas syndyk sporządza uzupełnienie listy wierzytelności obejmujące takie wierzytelności wraz z zaznaczeniem, w jaki sposób będą zaspokajane.
  1. Sprzeciw co do listy wierzytelności
W terminie dwóch tygodni od obwieszczenia, wierzyciel może złożyć do sędziego-komisarza sprzeciw co do uznania wierzytelności jedynie w części lub co do odmowy uznania wierzytelności. W tym samym terminie sprzeciw przysługuje upadłemu, o ile lista wierzytelności nie jest zgodna z jego wnioskami lub oświadczeniami. Jeżeli upadły nie składał oświadczeń, mimo iż był do tego wezwany, może zgłosić sprzeciw tylko wtedy, gdy wykaże, że nie złożył oświadczeń z przyczyn od niego niezależnych. O potrzebie złożenia rzetelnego zgłoszenia wierzytelności świadczy m.in. fakt, że sprzeciw może być oparty wyłącznie na twierdzeniach i zarzutach wskazanych w zgłoszeniu wierzytelności. Inne twierdzenia i zarzuty mogą być zgłoszone tylko wtedy, gdy wierzyciel wykaże, że ich wcześniejsze zgłoszenie było niemożliwe albo że potrzeba ich wskazania wynikła później. Na postanowienie w przedmiocie sprzeciwu zażalenie przysługuje upadłemu, syndykowi oraz każdemu z wierzycieli. Po uprawomocnieniu się postanowienia sędziego-komisarza w sprawie sprzeciwu, a w razie jego zaskarżenia, po uprawomocnieniu się postanowienia sądu, sędzia-komisarz dokonuje zmian na liście wierzytelności oraz zatwierdza listę wierzytelności.
  1. Ustalenie składu masy upadłości
Z dniem ogłoszenia upadłości majątek upadłego staje się masą upadłości, która służy zaspokojeniu wierzycieli upadłego. Pewne składniki mienia upadłego nie wchodzą w skład masy upadłości (zob. zwłaszcza art. 63 PU). Aby to ustalić syndyk sporządza spis inwentarza i spis należności, a także spis składników nieobjętych (np. gdy z ksiąg wynika, iż być powinny, a syndyk ich nie objął bo nie wie gdzie aktualnie są zaś dłużnik nie potrafi tego wytłumaczyć).
  1. Likwidacja masy upadłości
Po ogłoszeniu upadłości syndyk niezwłocznie przystępuje do spisu inwentarza i oszacowania masy upadłości oraz sporządzenia planu likwidacyjnego. Syndyk składa sędziemu-komisarzowi spis inwentarza wraz z planem likwidacyjnym w terminie trzydziestu dni od dnia ogłoszenia upadłości. Plan likwidacyjny określa proponowane sposoby sprzedaży składników majątku upadłego, w szczególności sprzedaży przedsiębiorstwa, termin sprzedaży, preliminarz wydatków oraz ekonomiczne uzasadnienie dalszego prowadzenia działalności gospodarczej. W rzeczywistości w likwidacji chodzi o to aby pozyskać środki na pokrycie kosztów postępowania i spłatę wierzycieli. Likwidacji masy upadłości dokonuje się przez sprzedaż z wolnej ręki lub w drodze przetargu lub aukcji przedsiębiorstwa upadłego w całości lub jego zorganizowanych części, nieruchomości i ruchomości, wierzytelności oraz innych praw majątkowych wchodzących w skład masy upadłości albo przez ściągnięcie wierzytelności od dłużników upadłego i wykonanie innych jego praw majątkowych. Przedsiębiorstwo upadłego powinno być sprzedane jako całość, chyba że nie jest to możliwe. Wówczas syndyk może sprzedać zorganizowaną część przedsiębiorstwa, a jeżeli również to nie jest możliwe, dokonuje się odrębnej sprzedaży poszczególnych składników majątku upadłego. Niejednokrotnie upadły nie tylko jest dłużnikiem, ale i wierzycielem innych podmiotów (bo np. nie zapłacono mu za wykonaną usługę lub sprzedany towar). Wówczas prowadzona przez syndyka likwidacja wierzytelności upadłego następuje przez ich zbycie albo ściągnięcie (np. po procesie sądowym i egzekucji komorniczej). Syndyk jest obowiązany do podejmowania działań umożliwiających zakończenie likwidacji w ciągu sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia upadłości. W praktyce często trwa to dłużej. Sędzia-komisarz i rada wierzycieli rozpoznają wniosek o wyrażenie zgody na określony sposób likwidacji nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia przedstawienia im wniosku przez syndyka. Przed rozpoczęciem likwidacji masy upadłości syndyk może sprzedać z wolnej ręki bez zezwolenia rady wierzycieli ruchomości, jeżeli jest to potrzebne na zaspokojenie kosztów postępowania. Ponadto syndyk może sprzedać ruchomości, które ulegają szybkiemu zepsuciu lub wskutek opóźnienia sprzedaży straciłyby znacznie na wartości albo których przechowanie pociąga za sobą koszty zbyt wysokie w stosunku do ich wartości. Syndyk likwidując masę upadłości powinien kierować się dobrem wierzycieli.
  1. Podział funduszy pomiędzy wierzycieli
Po uzyskaniu środków z likwidacji przystępuje się do ich podziału pomiędzy wierzycieli. O tym czy wierzyciel uzyska zaspokojenie nie decyduje wysokość wierzytelności (np. czy jest to największy wierzyciel), ani data jej powstania (np. czy jest to pierwszy wierzyciel). Obowiązują w tym zakresie sztywne reguły prawne, których syndyk nie może naruszyć, choćby nawet rozumiał wyjątkowo trudną sytuację finansową poszczególnego wierzyciela (bo np. teraz on znalazł się na skraju bankructwa z powodu nieotrzymania należnych mu sum za sprzedany towar lub wykonaną usługę). Podziału funduszy dokonuje się jednorazowo albo kilkakrotnie w miarę likwidacji masy upadłości po zatwierdzeniu przez sędziego-komisarza listy wierzytelności w całości lub części. Uzależnione jest to od okoliczności danej sprawy. Syndyk rozdziela sumy pieniężne pomiędzy wierzycieli zgodnie z zasadami przewidzianymi w prawie upadłościowym, tzn.: a) wierzyciele są podzieleni na cztery podstawowe kategorie (zob. art. 342 PU), b) dopóki wierzyciele z wyższej kategorii nie zostaną zaspokojeni w całości, nie może dojść do zaspokojenia wierzycieli znajdujących się w dalszej kategorii, c) w ramach danej kategorii wierzyciele zaspokajani są proporcjonalnie do wysokości przysługującej wierzytelności. Największe szanse na zaspokojenie mają ci wierzyciele, którzy przed ogłoszeniem upadłości zdążyli skutecznie zabezpieczyć się na wartościowych (wybranych lub wszystkich) składnikach majątku dłużnika, zaś ich wierzytelności należą do najwyższych kategorii. Jeśli nie mają zabezpieczeń, a należą wraz z innymi np. do kategorii drugiej (zakładając, że nie ma wierzycieli z kategorii pierwszej lub ich wierzytelności są niewielkie) to w ramach tej samej kategorii dzielą się kwotą podlegającą podziałowi z pozostałymi według proporcji (np. 30% przysługującej wierzytelności). Jeżeli jednak występuje wierzyciel zabezpieczony rzeczowo (np. hipoteką na nieruchomości upadłego) to zanim niezabezpieczeni wierzyciele będą uczestniczyć w podziale sumy uzyskanej ze sprzedaży danego składnika masy (np. działek ziemi, domu mieszkalnego i hal produkcyjnych) należne pieniądze otrzyma tenże zabezpieczony wierzyciel. Może okazać się, że na pełne zaspokojenie jego należności zabraknie środków, a tym samym zasadniczo pozostali wierzyciele nic nie otrzymają. Jeśli natomiast występuje w tym przypadku nadwyżka ponad zabezpieczenie to wówczas w pierwszej kolejności należy dokonać podziału sumy uzyskanej ze zbycia przedmiotu obciążonego (tzn. podzielić w puli dla zabezpieczonych), a dopiero następnie dokonać ostatecznego podziału funduszy masy upadłości (tzn. wciągnąć do ogólnej puli).
  1. Zakończenie postępowania
Co do zasady, sąd po wykonaniu ostatecznego planu podziału stwierdza zakończenie postępowania upadłościowego. Sąd stwierdza zakończenie postępowania także wtedy, gdy w toku postępowania wszyscy wierzyciele zostali zaspokojeni. Sąd umorzy postępowanie upadłościowe, jeżeli:
  • majątek pozostały po wyłączeniu z niego przedmiotów majątkowych dłużnika obciążonych hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania; wówczas sąd ustala, czy materiał zgromadzony w sprawie daje podstawę do rozwiązania podmiotu wpisanego do Krajowego Rejestru Sądowego bez przeprowadzania postępowania likwidacyjnego;
  • wierzyciele zobowiązani uchwałą zgromadzenia wierzycieli albo postanowieniem sędziego-komisarza nie złożyli w wyznaczonym terminie zaliczki na koszty postępowania, a brak jest płynnych funduszów na te koszty;
  • wszyscy wierzyciele, którzy zgłosili swoje wierzytelności, żądają umorzenia postępowania, a upadły wyraził na to zgodę.
Prawomocne postanowienie o umorzeniu postępowania upadłościowego stanowi podstawę do wykreślenia wpisów dotyczących upadłości w księdze wieczystej i w rejestrach. Z dniem uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu postępowania upadłościowego upadły odzyskuje prawo zarządzania swoim majątkiem i rozporządzania jego składnikami. Syndyk wyda niezwłocznie upadłemu jego majątek, księgi, korespondencję i dokumenty. Po umorzeniu postępowania upadłościowego umarza się wszczęte przez syndyka niezakończone procesy o uznanie za bezskuteczną czynności dokonanej przez upadłego ze szkodą dla wierzycieli. Zdarza się, że w obawie przed przegraniem zainicjowanego przez syndyka procesu sądowego upadłym zależy na umorzeniu postępowania upadłościowego (nawet wszczętego z ich wniosku). Zgodnie z normą art. 2 ust. 2 PU, postępowanie uregulowane ustawą wobec osób fizycznych (a więc np. nie spółki z o.o.) należy prowadzić również tak, aby umożliwić umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym. Zmieniono w ten sposób dotychczasową zasadę (cel oddłużeniowy) odnoszącą się wcześniej tylko do konsumentów, obejmując nią również osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą.

Inne informacje dot. upadłości

Wykonując zawód radcy prawnego i doradcy restrukturyzacyjnego bardzo często spotykam się z pytaniami klientów o tryb, w jakim winni złożyć wniosek o ogłoszenie swojej upadłości. Mam nadzieję, iż niniejszy wpis rozwieje przynajmniej część Państwa wątpliwości.

1. Osoba fizyczna, która nie prowadzi działalności gospodarczej składa wniosek o ogłoszeniu upadłości tzw. konsumenckiej - na uproszczonym formularzu udostępnionym przez Ministerstwo Sprawiedliwości (szerzej o tym zagadnieniu w poprzednim wpisie na blogu).

2. Osoba wpisana do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, w przypadku gdy chce ogłosić swoją upadłość winna złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości jako przedsiębiorca, nawet w przypadku, gdy zgodnie z wpisem działalność została zawieszona. Stanowi o tym art. 5 ust. 1 Prawa upadłościowego.

3. Wspólnik spółki osobowej (zgodnie z KSH - jawnej, partnerskiej, komandytowej, komandytowo-akcyjnej) ma tzw. zdolność upadłościową jedynie jako przedsiębiorca, zgodnie z treścią art. 5 ust. 2 i 3 Prawa upadłościowego i nie ma tu znaczenia czy faktycznie działalność prowadzi czy np. jest jedynie dopisany do rodzinnego biznesu.

4. Osoba fizyczna będąca członkiem zarządu spółki kapitałowej (z o. o., akcyjnej, prostej spółki akcyjnej), o ile nie prowadzi jednoosobowej działalności gospodarczej może ogłosić upadłość konsumencką. Należy jednak mieć na uwadze, iż w przypadku gdy osoba ta jest jednocześnie udziałowcem w spółce (co ma miejsce w wielu przypadkach) udziały wejdą po ogłoszeniu upadłości w skład masy upadłości i zostaną zbyte przez syndyka w toku postępowania.

5. Prokurent posiada tzw. konsumencką zdolność upadłościową. Prokura jest specjalnym rodzajem pełnomocnictwa udzielonego osobie fizycznej posiadającej pełną zdolność do czynności prawnych i nie wiąże się z wykonywaniem działalności gospodarczej we własnym imieniu.

6. Rolnik, osoba fizyczna prowadząca gospodarstwo rolne, która nie prowadzi innej działalności gospodarczej lub zawodowej może mieć ogłoszoną upadłość jako konsument (a nie jako przedsiębiorca) – art. 4911 ust. 1 w zw. z art. 6 pkt 5 Prawa upadłościowego.

Podsumowując powyższe należy jednak podkreślić, iż każdy przypadek winno się analizować indywidualnie. Warto w takiej sytuacji skonsultować się z profesjonalistą jakim jest licencjonowany doradca restrukturyzacyjny.
Wniosek o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej (potocznie zwany konsumenckim) dla swej skuteczności winien spełniać wymogi formalne pisma procesowego wynikające z art. 126 Kodeksu postępowania cywilnego, którego przepisy stosuje się tu odpowiednio, jak i szczególne wymogi formalne przewidziane regulacjami prawa upadłościowego.

Przede wszystkim wniosek należy złożyć na urzędowym formularzu, którego wzór został określony w drodze rozporządzenia przez Ministra Sprawiedliwości (i tu uwaga praktyczna - wzór został zmieniony rozporządzeniem z dnia 18 marca 2020 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie określenia wzorów formularzy wniosku o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej). Aktualnie obowiązujący wzór formularza dostępny jest do pobrania na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości w zakładce załatw sprawę -> pobierz formularz lub informację.

Wniosek podlega opłacie w kwocie 30,00 zł i nie ma tu znaczenia, czy składa go sam dłużnik, czy też wierzyciel uprawniony do złożenia wniosku.

Warunkiem koniecznym do merytorycznego rozpoznania wniosku jest jego prawidłowe uzupełnienie: należy wypełnić bądź zakreślić każdą niezaciemnioną rubrykę wniosku, jak również zakreślić każdą wolną przestrzeń pozostającą po wpisaniu treści. Z uwagi na ograniczoną przestrzeń sugerowane jest wypełnienie wniosku elektronicznie, jednakże nie jest to warunek niezbędny. Można czynić to więc również pismem ręcznym.

Prawidłowo wypełniony wniosek wraz z jego odpisem (tzn. drugim egzemplarzem) wysyła się drogą pocztową lub składa na biurze podawczym właściwego dla naszego zamieszkania (nie zameldowania!) Sądu Rejonowego rozpoznającego sprawy upadłościowe (warto przed tą czynnością zweryfikować na stronie internetowej sądu jego właściwość, tzn. jakimi sprawami i z jakiego terenu zajmuje się dany sąd). Można zatem wskazać sąd, w którego właściwości zamieszkuje dłużnik (np. będąc najemcą lokalu lub korzystając z lokalu udostępnionego mu przez członka rodziny) a nie w której jest zameldowany.

W obecnym stanie prawnym, po nowelizacji prawa upadłościowego z 24 marca 2020 r. zawierającej uchylenie stosowania art. 4914 Pr. Up., Sąd ma bardzo ograniczone możliwości oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Aktualnie jedynymi przesłankami uniemożliwiającymi ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest posiadanie statusu przedsiębiorcy oraz brak występowania stanu niewypłacalności.

Ustawodawca dokonując zmian prawa upadłościowego kierował się m. in. chęcią likwidacji tzw. turystyki upadłościowej. Przed nowelizacją z 24 marca 2020r. stosunkowo często zdarzało sie, iż dłużnik któremu odmówiono ogłoszenia upadłości w jednym sądzie dokonywał zmiany swojego adresu zamieszkania (w praktyce często tylko teoretycznie) i ponownie składał wniosek w obszarze właściwości innego sądu (szczególnie liberalny w kwestii ogłaszania upadłości był Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie). Konsekwencją tego stanu było ogromne obłożenie ośrodków sądowych w dużych miastach (uchodzących za liberalniejsze od innych).

Obecnie wobec uchylenia przesłanek negatywnych ogłoszenia upadłości zjawisko turystyki upadłościowej winno ulec znacznemu zmniejszeniu. Jednakowoż błędnym jest myślenie, iż ogłoszenie upadłości równoznaczne jest z umorzeniem naszych długów. Etap badania moralności płatniczej dłużnika przerzucony został w obecnym stanie prawnym na koniec postępowania upadłościowego, z czego wielu dłużników (a nawet upadłych) nie zdaje sonie jeszcze sprawy.

Dobrą wizualizacją obecnego i poprzedniego stanu prawnego jest figura geometryczna trójkąta (lub lejek). Przed nowelizacją z 24 marca 2020 r. trójkąt był w3 klasycznym położeniu (na wejściu istniało wąskie gardło, trudno było uzyskać ogłoszenie upadłości, ale niemalże każde ogłoszenie upadłości w praktyce oznaczało szerokie możliwości umorzenia części lub całości zobowiązań na koniec postępowania) natomiast obecnie trójkąt jest w odwróconym położeniu (na wstępie szerokie gardło lejka umożliwia niemal każdemu, kto złoży wniosek ogłoszenie upadłości, ale w dalszym toku wskutek zwężenia lejka nie każdy upadły na końcu postępowania zostanie oddłużony).

O dalszych procedurach w upadłości konsumenckiej będzie można poczytać w następnych wpisach.